Wycieczka Doliną Pląsawy

Dla miłośników Karkonoszy oraz dla osób, które interesuje ten region, przygotowaliśmy trasę malowniczej wycieczki górskim szlakiem, który biegnie górną krawędzią Kotłów Wielkiego i Małego Stawu. To świetna propozycja dla miłośników fotografii i podziwiania krajobrazów – warto chociaż raz się tędy przejść. Punktem wypadowym będzie miasto Karpacz, w którym znajdziemy bez problemu miejsca noclegowe oraz szereg innych atrakcji. Zapraszamy do przeczytania poniższego artykułu.

Opis trasy w skrócie
Cała trasa ma dystans 13 kilometrów i potrzebujemy około 5 godzin na jej pokonanie (w sezonie letnim, zimą może zejść nam nieco dłużej z powodu śniegu). Pamiętajcie, że idąc zimą w Karkonosze trzeba być szczególnie ostrożnym, ponieważ spora część szlaków jest oblodzona przez wiele tygodni i często występują zagrożenia lawinowe (ale takie informacje zdobywa się na bieżąco). Zakładamy, że na dzisiejszą trasę zdecydujecie się latem, dlatego poziom trudności określamy jako łatwy. Warto zabrać cieplejsze ubrania, bo w Karkonoszach wiatr często daje o sobie znać, zwłaszcza osobom, które na co dzień pracują w biurach. Ale przejdźmy do rzeczy przyjemnych, skrótowego omówienia trasy: naszą przygodę zaczniemy przy świątyni Wang, później trasa biegnie Doliną Pląsawy w kierunku Polany, rozdrożem w kierunku Diabelskiego Kamienia, aż do Krawędzi Kotłów, Spalonej Strażnicy, by zakończyć trasę w schronisku Samotnia i powrócić do świątyni Wang. Ruszajmy w drogę!

Świątynia Wang
Kościół Wang to wyjątkowy zabytek skandynawskiej architektury sakralnej. Powstał w XII wieku w norweskim miasteczku Wang, by kilkaset lat później zostać odkupionym przez rodzinę von Reuss, przeniesionym na tereny Karkonoszy i przebudowanym miejscem pielgrzymek setek ludzi. Kościół jest otwarty przez cały rok, a w niedzielę i święta nadal sprawowane są w nim nabożeństwa. Żeby zwiedzać wnętrze trzeba kupić bilet, a pieniądze są przeznaczone na konserwację świątyni. W soboty w kościele odprawiane są śluby, dlatego często jest wyłączony od zwiedzania. Ten drewniany stary kościółek to prawdziwa perełka w okolicy, jeśli będziecie mieć okazję - koniecznie do niego zajrzyjcie. Na przykościelnym cmentarzu spoczywa wielki polski poeta i dramaturg, Tadeusz Różewicz.

Karkonoski Park Narodowy
Niedaleko świątyni znajduje się wejście do Karkonoskiego Parku Narodowego. Kupujemy bilet wstępu (6 złotych dla dorosłych) i udajemy się dwa kilometry pod górę, do rozdroża Pod Polaną, by wejść na szlak do Doliny Pląsawy. Z tego miejsca widać ciekawe kształtem skały Pielgrzymy i Kocioł Wielkiego i Małego Stawu. Odpocząć możemy na Polanie, gdzie znajduje się spora przestrzeń z ławkami i stolikami. Z Polany udajemy się zielonym szlakiem w kierunku Słonecznika (lub zwanego czasem Diabelskiego Kamienia), czeka nas ok. 2 kilometry drogi przez las. Następna część biegnie już krawędzią Kotła Wielkiego Stawu, możemy stąd podziwiać krajobrazy Kotliny Jeleniogórskiej i schronisko Strzechy Akademickiej z góry. Na Kotle Wielkiego Stawu czeka nas punkt widokowy, możemy odpocząć przed dalszą wędrówką. Po chwili udajemy się w kierunku krawędzi Kotła Małego Stawu, tutaj polecamy szczególną ostrożność (jest naprawdę stromo). Jeśli zdecydujemy się na trasę samym grzbietem, trud wynagrodzą widoki zapierające dech w piersiach - przed nami ukaże się góra Śnieżka oraz szczyty innych karkonoskich gór. Stąd już blisko do najpopularniejszego schroniska w okolicy - Samotni. Idziemy teraz w kierunku Spalonej Strażnicy, by zatoczyć kółko i wrócić do świątyni Wang.